24 godziny na dobę - lipiec dzień 5

0 komentarze
 
 
 
 
 
Myśl przewodnia AA
Zanim trafiliśmy do AA, rozpaczliwie usiłowaliśmy zaprzestać picia. Łudziliśmy się także, że niczym się nie różnimy od innych, normalnie pijących ludzi. Miotaliśmy się pomiędzy wymuszoną, kruchą abstynencją i bezskutecznymi próbami „kontrolowanego” picia. Prędzej czy później, zawsze wpadaliśmy w ciąg. Rodziny, przyjaciół i pracodawców nasze zachowanie wprawiało najpierw w pełne smutku zdumienie; potem załamywali ręce z bezsilnej rozpaczy; w końcu odwracali się od nas z gniewem i odrazą. A my zaczęliśmy zdawać sobie sprawę, że rzekome „powody” do picia to jedynie wymyślone przez nas preteksty i wymówki.
 
 
Pytanie: Czy rozumiem, że dla mojego picia nie ma żadnych „powodów” ani „usprawiedliwień”?
 
 
Medytacja
Gdy coś cię zdenerwuje lub zaniepokoi, łatwo możesz zboczyć z właściwej drogi. Lecz pamiętaj, że Bóg jest tuż-tuż, zawsze gotów odpowiedzieć na twoje wołanie o pomoc. Choć ludzka samowola i świadomy, wybór zła odwlekają spełnienie się Bożych Zamiarów, nie można w nieskończoność przeciwstawiać się woli Boga i krzyżować jego planów. Nikt nie zdoła na stałe złamać Bożych praw ani unicestwić Najwyższego Zamysłu. Morze życia bywa często wzburzone, ale spróbujmy uwierzyć, że nasz Kapitan zna drogę i potrafi utrzymać właściwy kurs.
 
 
Modlitwa
Modlę się, ażebym próbował się trzymać właściwego kursu.
Modlę się, abym w podróży, jaką jest życie, stosował się do Bożych drogowskazów.
 
 

0 komentarze:

Home